Tytuł jest o tym co przewidywałem pisząc wielokrotnie na różnych łamach o daremności karania. Nie wysokość kary powstrzymuje od popełnienia wykroczeń czy przestępstw tylko jej nieuchronność. O tym zapomnieli wszyscy zwolennicy ostrego karania piratów drogowych. Już w tydzień po wprowadzeniu zaostrzonych kar (za +50km/h w terenie zabudowanym) rozlegały się triumfalne doniesienia o stopniu zmniejszenia zagrożenia na drogach. Tymczasem mija miesiąc i jak się okazuje efekt, zmniejszenia wykroczeń słabnie. Można powiedzieć nawet, że patrząc na efekty pierwszego tygodnia ilość łamiących prawo w pewnym sensie się zwiększyła a wpływ jaki podobno miało mieć to prawo na ilość wypadków, okazał się iluzoryczny. Po pierwszym tygodniu podano że ilość złapanych "po pijaku" kierowców zmniejszyła się o 1500 osób. Po miesiącu jest to już tylko 800 osób, Czyli mówiąc wprost w ciągu ostatnich trzech tygodni ilość złapanych zwiększyła się o 700 osób w stosunku do roku ubiegłego. Podobnie ma się ze statystyką wypadków. Po uwzględnieniu spadku ilości wypadków w pierwszym tygodniu po wprowadzeniu przepisów w pozostałych trzech tygodniach ilość wypadków wróciła do normy...
I tyle o wpływie zaostrzenia przepisów na bezpieczeństwo jazdy!
0 Komentarze
Odpowiedz |
O mnie
Sporo lat na karku, sporo doświadczeń, tych dobrych i tych złych. Jeszcze ciągle umiem się cieszyć, jeszcze ciągle mam nowe pomysły. Dawniej
Wrzesień 2017
Kategorie |